Jeżeli jesteś na Fuerteventurze, koniecznie musisz odwiedzić plaże Risco del Paso. Jest to ogromna, długa i szeroka plaża miesząca się zaraz przy miejscowości Jandia. Czym ta plaża wyróżnia się na innych pięknych plaż?
Po pierwsze jest naprawdę, naprawdę ogromna. W dodatku plaża Risco del Paso znajduje się w lekkiej zatoczce co tylko potęguje ten efekt. Co bardzo ciekawe, w zależności od tego czy akurat mamy przypływ lub odpływ plaża jest bardzo duża lub bardzo mała. Dlatego zdecydowanie warto odwiedzić Risco del Paso zarówno podczas przypływu jak i odpływu.
Z uwagi na fakt, że plaża jest regularnie zalewana to bez problemu znajdziesz na niej „mini laguny”, w których woda jest bardzo ciepła. Bardzo fajna atrakcja dla dzieci, które mogą pokąpać się w cieplejszej wodzi, a jednocześnie bez obawy o to, że porwie je fala.
Z uwagi na bardzo silny wiatr, wiejący praktycznie nieustannie na Risco del Paso, jest to raj na windsurferów oraz kitesurferów. Niestety jednak zacinający piasek skutecznie uniemożliwia leżenie na kocu, a w tym miejscu nie ma żadnych leżaków do wynajęcia. Piasek wieje dosłownie tak mocno, że jeżeli postawisz na piasku torbę, to w ciągu dwóch, trzech minut będzie cała zasypana piaskiem.
Plaża Risco del Paso jak dojechać
W przeciwieństwie do innych plaż na Fuerteventurze, Risco del Paso jest troszkę bardziej trudno dostępne. Trzeba tutaj dojechać własnym środkiem transportu, pokonać jakieś 300 metrów szutrową drogą, a na miejscu nie ma ani leżaków, ani baru, ani toalet przez co na tej plaży jest dość pusto. Dzięki temu, jest to wspaniałe miejsce, aby móc w pełni nacieszyć się dziką przyrodą.
Pamiętaj jednak, że mocno wiejący wiatr sprawia, że nie odczuwasz tak wysokiej temperatury i promieni słonecznych, dlatego przebywając na Risco del Paso koniecznie miej na głowie jakieś nakrycie – uważaj tylko, aby silny wiatr go nie zdmuchnął – a ciało najlepiej mieć posmarowane mocnym filtrem. Osobiście uważam, że jeżeli nie macie dzieci to na Risco del Paso możecie spędzić maksymalnie dwie lub trzy godziny. Tyle w zupełności wystarczy, by przejść plaże i chwilę pokąpać się w morzu.